Odszkodowania mogą zrujnować gminy

Wielu gminom w Polsce grozi katastrofa finansowa z powodu wyroków, nakazujących wypłatę odszkodowań za nieruchomości zajęte pod drogi publiczne. Poszkodowani są także ci, dla których nie ma należnych pieniędzy albo muszą na nie długo czekać.

Wielu gminom w Polsce grozi katastrofa finansowa z powodu wyroków, nakazujących wypłatę odszkodowań za nieruchomości zajęte pod drogi publiczne.
Poszkodowani są także ci, dla których nie ma należnych pieniędzy albo muszą na nie długo czekać. Może to zmienić dopiero orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. Jedynym źródłem wypłat są bowiem tylko własne, gminne budżety.

Przegrane procesy
– Kazano płacić, ale nie poszły za tym żadne pieniądze z budżetu państwa -mówi Robert Ostrowski, radca prawny reprezentujący w sądach miasto Otwock.
Otwock dopiero co przegrał kolejne procesy przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Warszawie. Sąd oddalił skargi na decyzje starosty otwockiego i wojewody mazowieckiego, nakazujące wypłatę odszkodowania za grunty zajęte pod lokalne drogi miejskie, które od1 stycznia1999 r. stały się gminnymi. “Na podstawie art.73 ust. 2 ustawy z1998 r. -Przepisy wprowadzające ustawy reformujące administrację publiczną odszkodowanie w odniesieniu do dróg będących 31 grudnia1998 r. drogami gminnymi wypłaca gmina, a Skarb Państwa w odniesieniu do pozostałych dróg”- orzekł (sygn.ISA/Wa578 i579/07).

Równie niekorzystne okazały się dla Otwocka – a więc i dla innych gmin – wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego oddalające skargi kasacyjne gminy Otwock (m. in. sygn. I OSK 519/06 i I OSK 261/O6). Źródłem kłopotów stał się niejasny przepis, a jego sądowa interpretacja jest niekorzystna dla gmin. W ślad za wyrokiem z 2002 r. NSA w Łodzi sądy orzekają, że odszkodowania za nieruchomości zajęte pod drogi publiczne gminne i lokalne miejskie płacą uwłaszczone nimi gminy.

Co powie Trybunał
Część gmin nie pogodziła się z tym. O zbadanie konstytucyjności wspomnianego art. 73 ust. 1 i 2 wystąpiła do Trybunału Konstytucyjnego gmina Kórnik, a po wycofaniu przez nią skargi -miasto Legionowo.
– Przepis uważamy za niezgodny z art. 167 konstytucji, który mówi, że zmiany w zakresie zadań jednostek samorządowych następują wraz z odpowiednimi zmianami w podziale dochodów publicznych -mówi Roman Smogorzewski, prezydent Legionowa.

Mimo że skarga jest już w TK, w sądach administracyjnych zapadają kolejne wyroki, oddalają też wnioski o zawieszenie postępowania do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez Trybunał. Zdaniem NSA wydłużyłoby to nadmiernie postępowanie, a w razie wyroku TK istnieje możliwość jego wznowienia. Sądy muszą bowiem uwzględniać również inne racje.
-Najbardziej poszkodowani są ludzie, którzy, tak jak ja, nie mogą się doczekać na należne pieniądze – mówi Paweł K. z Otwocka.

W ich interesie więc należałoby również tę sprawę rozwiązać ostatecznie jak najszybciej.

Źródło: www.rzeczpospolita.pl