Trwa walka z żywiołem
W regionie trwa dramatyczna walka z powodzią. Niszcząca siła żywiołu jest ogromna. Dramat rozgrywa się m.in. w Sandomierzu, gdzie wody Wisły przerwały wał i zatopiły prawobrzeżną część miasta. Wiele rodzin musiało opuścić swoje domy. Chociaż poziom wody w Wiśle opada, w Sandomierzu wciąż trwa walka o uratowanie Huty Szkła. Przed powodzią od kilku dni broni się też Elektrownia Połaniec. W czwartek nad ranem woda przerwała wał w miejscowości Rybitwy pod Połańcem, zalewając kolejne wsie. Z wielką wodą walczą też mieszkańcy gmin Nowy Korczyn i Pacanów.
O powodzi z 1997 roku mówiło się, że to powódź stulecia. Tymczasem we wtorek i w środę poziom wody w Wiśle osiągnął rekordowe, nienotowane dotąd stany. Woda poczyniła ogromne niszczenia i można się spodziewać, ze straty powodziowe znacznie przewyższą te sprzed 13 lat. Caritas Diecezji Kieleckiej , Caritas Diecezji Sandomierskiej oraz Polski Czerwony Krzyż uruchomiły akcje pomocy dla powodzian. Potrzebna jest trwała żywność, odzież, koce, pościel, środki czystości. W Kielcach pomoc rzeczową można przekazywać do budynku po przedszkolu przy ulicy Kapitulnej oraz do parafii: św. Stanisława BM na Barwinku oraz św. Józefa Robotnika na Szydłówku.
Służby zarządzania kryzysowego uruchomiły telefony, pod którymi można uzyskać informacje o sytuacji powodziowej i kontaktować się, gdy potrzebna jest pomoc:
Kielce – Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego: 41 344 33 33, 41 342 11 10
Busko Zdrój: 41 378 85 20
Sandomierz: 15 644 10 10
Połaniec: 15 865 03 24
Staszów: 15 864 68 10, 15 864 68 12