Świętokrzyskie to unikatowe pod względem krajobrazu województwo, w którym blisko 60% terenów jest chronione ze względów przyrodniczych. Nie jest łatwo pogodzić rozwój gospodarczy wymagający budowy nowych obiektów, infrastruktury drogowej i technicznej z wymaganiami środowiska przyrodniczego. Właśnie tym od wielu lat zajmuje się Ryszard Nagórny – zastępca dyrektora Świętokrzyskiego Biura Rozwoju Regionalnego.

Swoją karierę zawodową rozpoczynał w 1975 roku w dawnym województwie kieleckim. Po zmianach administracyjnych, jako sandomierzanin, stał się mieszkańcem województwa tarnobrzeskiego. Obejmowało ono jednak sporą część dzisiejszego województwa świętokrzyskiego, m.in. Sandomierszczyznę, Ziemię Opatowską czy Staszowską.

– Byłem stypendystą urzędu powiatowego i po obronie pracy na Wydziale Architektury Politechniki Krakowskiej, rozpocząłem swoją pracę najpierw w Urzędzie Powiatowym w Sandomierzu, a następnie w Urzędzie Wojewódzkim w Tarnobrzegu w Nadzorze Urbanistyczno-Budowlanym, z którego po dwóch latach pracy zostałem skierowany do Biura Planowania Przestrzennego w Tarnobrzegu, gdzie jako architekt-urbanista mogłem wykorzystać wiedzę zdobyta na Wydziale Architektury w Krakowie – wspomina Ryszard Nagórny.

Od tego momentu pracuje – już ponad 40 lat nieprzerwanie – w planowaniu przestrzennym. Jedynym, co się zmieniło była nazwa pracodawcy, która nastąpiła w wyniku przeprowadzonej reformy administracyjnej.

W czasie pracy w Biurze Planowania Przestrzennego w Tarnobrzegu kierował Zespołem, który opracował Plan Zagospodarowania Przestrzennego byłego województwa tarnobrzeskiego, a także m. in. plany miast: Opatowa i Zawichostu oraz gmin Samborzec, Dwikozy i Obrazów. Był również głównym konsultantem planu Sandomierza.

W wyniku reformy samorządowej 1 stycznia 1999 roku powstało województwo świętokrzyskie. Ryszard Nagórny został radnym Sejmiku, a następnie jego wiceprzewodniczącym. Właśnie z jego inicjatywy zaledwie w pół roku po utworzeniu województwa sejmik powołał Świętokrzyskie Biuro Rozwoju Regionalnego, gdyż w Kielcach nie było wówczas biura planowania przestrzennego, które zajmowałoby się planowaniem regionalnym.

Początki nie były łatwe. Biuro otrzymało skromne środki finansowe i jako zakład budżetowy musiało „dorabiać” na swoje utrzymanie.

– Planowaniem przestrzennym zajmowało się 13 osób, a mimo to byliśmy jednym z pierwszych województw, które w nowych granicach uchwaliło swój plan zagospodarowania przestrzennego. Mieliśmy go już w 2002 roku. Jeden z oceniających ten plan, sparafrazował wówczas podczas posiedzenia Wojewódzkiej Komisji Urbanistycznej słowa Winstona Churchila, mówiąc, że “jeszcze nigdy tak niewielu, zrobiło tak wiele”. Była to najlepsza dla nas ocena – wspomina wicedyrektor ŚBRR.

Plan ten funkcjonował do 2014 roku, kiedy to wszedł w życie nowy, powstający pod kierownictwem Ryszarda Nagórnego. Pracy nie ma jednak końca, bowiem obecnie jego zespół pracuje nad planem zagospodarowania przestrzennego Kieleckiego Obszaru Funkcjonalnego. W drodze do kierowania jednostką, zajmującą się planowaniem, zaliczył wszystkie szczeble urzędniczej kariery, co według niego jest ogromną wartością.

– Dziś młodzi ludzie po studiach chcą być od razu szefami, prezesami. Ja bardzo cenię sobie to, że przeszedłem wszystkie szczeble kariery zawodowej. Od referenta w urzędzie wojewódzkim, po asystenta, projektanta, generalnego projektanta i dyrektora biura. To uczy pokory. Potem, gdy człowiek zostanie szefem, będzie rozumiał swoich pracowników, a poza tym będzie miał wiedzę i doświadczenie, by im pomóc. Taka powinna być droga awansu zawodowego – mówi dziś Ryszard Nagórny.

Blisko 20 lat pracy na rzecz budowy lepszego Świętokrzyskiego nie poszło na marne. Dziś mieszkać możemy w zupełnie innym regionie.

– Nie da się nie zauważyć ogromnych zmian, jakie zaszły w województwie, poczynając od rozwiązań komunikacyjnych, poprzez infrastrukturę wodociągową, kanalizacyjną czy gazyfikację. Zmienia się również estetyka miast, miasteczek i wsi, powstają nowe, ciekawe osiedla. W tych wszystkich dziedzinach musimy nadrabiać zapóźnienia historyczne. Było i jest to możliwe dzięki otrzymanym środkom z Unii Europejskiej w Ramach Regionalnego Programu Operacyjnego, które umożliwiają realizację wizji województwa zawartą zarówno w Strategii Rozwoju jak i Planie Zagospodarowania Przestrzennego Województwa. Są to dokumenty, które samodzielnie opracowuje Samorząd Województwa i jako prawowity gospodarz terenu najlepiej zna jego uwarunkowania i potrzeby – zaznacza Ryszard Nagórny.