Szpital w Busku-Zdroju będzie miał nowoczesny blok operacyjny. 12 maja wmurowano pod inwestycję akt erekcyjny. Dyrekcja szpitala podsumowała też minione trzy lata, w ciągu których w placówce zrealizowano inwestycje warte ponad 21 milionów złotych. W uroczystości wmurowania aktu erekcyjnego pod blok operacyjny wzięli udział przewodniczący Sejmiku Tadeusz Kowalczyk, wiceprzewodniczący Sejmiku Józef Grabowski, radny Mieczysław Sas, marszałek Adam Jarubas, wiceminister obrony narodowej Beata Oczkowicz i poseł Marek Gos.

Nowy blok operacyjny, ma w całości zastąpić stary. Trzy sale operacyjne będą w pełni wyposażone i połączone z Centralną Sterylizatornią i salą wybudzeniową. Wartość inwestycji to około 6 milionów 500 tysięcy złotych, przy udziale środków z Regionalnego Programu Operacyjnego. Obiekt ma być gotowy jesienią.

Będzie to kolejna inwestycja w buskim szpitalu, w ciągu ostatnich trzech lat. Adam Jarubas, marszałek województwa świętokrzyskiego podkreślił, że widać ogrom pracy, jaki tu wykonano. – Środki unijne, którymi dysponowaliśmy były dźwignią finansową, ale do tego też trzeba było wypracować wkład własny i przy wsparciu Zarządu Powiatu to się udało – stwierdził marszałek, który złożył gratulacje Grzegorzowi Gałuszce, dyrektorowi ZOZ w Busku. 12 maja minęły trzy lata odkąd objął tę funkcję.

W tym czasie w szpitalu zrealizowano inwestycje warte ponad 21 milionów złotych, przy pomocy środków głównie z RPO. W buskim ZOZ: wdrożono zintegrowany system informatyczny, przebudowano na laboratorium byłą pralnię, zmodernizowano Izbę Przyjęć i Oddział Intensywnej Opieki Medycznej, termomodernizację przeszły wszystkie budynki szpitala, wybudowano lądowisko, nowoczesny sprzęt otrzymała geriatria oraz chirurgia, urologia i stacja dializ.

Jak poinformował Grzegorz Gałuszka, w ciągu ostatnich trzech lat liczba pacjentów w lecznictwie zamkniętym w buskim szpitalu wzrosła o ponad 2300 osób.

Dyrekcja i Zarząd Powiatu mają plany dotyczące kolejnych inwestycji. Jeszcze w tym roku przebudowany ma zostać oddział pediatryczny. – Chcemy aby szpital był postrzegany jak najlepiej – zapewniał Jerzy Kolarz, starosta buski.   

– Jako szef Sejmiku jestem dumny, że w jego składzie są tacy ludzie, jak Grzegorz Gałuszka – mówił Tadeusz Kowalczyk, przewodniczący Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego. Zauważył, że w lokalnym parlamencie zasiada 6 lekarzy, są dyrektorzy szpitali, więc zrozumiałe jest to, że prowadzone jest lobby w kierunku służby zdrowia.

– Chce przypomnieć, że mieliśmy w ciągu mijających siedmiu lat jeden z najwyższych wskaźników udziału wydatków na zdrowie w RPO. To prawie 7 procent. Zgodnie z ideą zrównoważonego rozwoju nie próbowaliśmy zagarnąć wszystkich pieniędzy dla szpitali marszałkowskich, ale uznając aspiracje środowisk lokalnych, dyrektorów powiatowych zoz-ów, wspomogliśmy prawie każdy powiatowy szpital – zauważył marszałek Adam Jarubas. Jak dodał, dzięki temu, ludzie w lokalnych środowiskach mają dostęp do wysoko wykwalifikowanej kadry i dobrego sprzętu oraz godnych warunków leczenia. – To się z pewnością udało w Busku. Jest to wzorcowy szpital – podsumował marszałek.